Sposób na bogatkę? Stawiamy karmnik, obok karmnika wbijamy w ziemie jakiegoś patola, na którym zawsze jakaś sikorka przysiądzie w drodze do karmnika…i mamy fotki 🙂
Taa… to się tak łatwo mówi. 😉
Przy moim sikorkowym karmniku patoli jest aż nadto, takich samychzsiebie. I gęstych. Sikorka wyskakuje spośród nich – pac w nasionko – i już znów siedzi w gęstwinie. 🙂
Wspaniała! I jakie bogactwo zdjęć i ujęć :-). Pierwsze takie „portretowe”, a ostatnie zabawne, jakby patrzała wprost na nas :-).
Sikorki to dobre modelki, dobrze nam się współpracuje 😉
kolorystyka miodzio… a ostatnie zdjęcie… cóż za zniewalające spojrzenie modelki 😉
🙂
🙂 Ale tło idealne 😉 Cio to, jakowaś elewacja pewnie 😉
Trafiony, zatopiony…to altanka sąsiada 🙂 To była ostatnia karmnikowa sesja 🙂
Ech, na tę strachliwą wiercipiętę to ja nie mam sposobu. 😉
Śliczne portreciki. 🙂
Sposób na bogatkę? Stawiamy karmnik, obok karmnika wbijamy w ziemie jakiegoś patola, na którym zawsze jakaś sikorka przysiądzie w drodze do karmnika…i mamy fotki 🙂
Taa… to się tak łatwo mówi. 😉
Przy moim sikorkowym karmniku patoli jest aż nadto, takich samychzsiebie. I gęstych. Sikorka wyskakuje spośród nich – pac w nasionko – i już znów siedzi w gęstwinie. 🙂
Ostatnie jest bardzo zabawne.
😀
Szkoda, że nie potrafię robić takich zdjęć, te ptaki są bardzo ładne. Pozdrawiam
Każdy potrafi, to nie jest kwestia talentu, ale sprzętu i praktyki 🙂
Wspaniale fotografujesz ptaki!
Dzięki Pati 🙂